pewno awans
Dlatego teraz nie kalkuluję, tylko staram się dobrze grać. Na pewno awans da mi komfortową sytuację. Będę mógł grać w większości turniejów bez eliminacji. Myślę raczej nie o awansie, ale dalszej budowie mojego sztabu. Mam już tyle pieniędzy, że będę zabierał trenera na każdy turniej. Albo Ivana Machytkę, albo Tomasa Hlaska. Są też plany, żeby pan Wojtek Fibak został moim doradcą w sprawach taktyki, przynajmniej na niektóre turnieje. Dobry sportowiec nie powinien być z siebie zadowolony, tylko ciągle coś poprawiać. Tata powtarza, żeby martwić się tylko o zdrowie. Jak jesteś zdrowy, możesz ciężko pracować, a w końcu przyjdą i wyniki, i pieniądze. Kiedyś byłem 120. na świecie i nie mogłem spać, kombinując, jak awansować o te dwadzieścia miejsc. I nic z tego nie wyszło.